Wyjscie z plag

Uff - powoli sytuacja się opanowała , najpierw przyszły okrzemki co jest naturalne, potem zaczęły wychodzić zielone glonki z dojrzewania a tu nagle bumm i cyjano powiedziało w moim baniaku "dzień dobry". Znalazłem przyczynę - skok no2 i no3 wywołany jedzeniem którym karmiłem - czyli mrożonki ichtio tropic.
 Zmiana jedzonka na mrożone azotem Ocean Nutrition i 3 małe podmianki wody pozwoliły opanować sytuacje. Nie ukrywam ze spanikowany ilością glutów na skale dałem tez nakrętkę AlgeaX - co wywołało bardzo ostra reakcje o wszystkich LPSów - po prostu przestały się pompować.
W korale.pl zakupiłem tez kilka nowych szczepek.

Kilka dni temu rozpoczęła sie tez produkcja fitoplanktonu i zooplanktonu, w hurtowni na arkuszowej za grosze kupiłem świetne zbiorniki do tego celu - 20x20cm i wysokie na 40cm , z przykrywkami :)

fitoplankton

zooplankton

Hydor Flo

Dzisiaj doszły deflektory hydora - no cóż nie spodziewałem sie ze sa az tak dużych rozmiarów, ale udało sie je jakoś wcisnąć w zbiornik. Efekt bardzo fajny - zmienna cyrkulacja jest bardzo dobra dla korali. Dopóki plastik sie nie "zestarzeje" łapie chwilowo wszelkie bąbelki a jako ze czyściłem tez przed chwila kubek odpieniacza to na fotkach sporo bąbelków.

a błazny skumały sie z kreweta i bardzo często korzystają z jej czyscicielskich usług

Gdzie jest Nemo?

Moja córka uparła sie na Nemo - wiec w sobotę kupiłem parkę błazenków, dwa maluchy sa tak ruchliwe ze ciężko je ładnie fotografować :)

Oprócz błazenków do zbiornika trafiło jeszcze kilka szczepek - jak widać radzą sobie bardzo dobrze, a mój ulubieniec czyli calustrea praktycznie non stop chce jeść wystawiając polipy.

Więcej niż słowa powiedzą zdjęcia - jako ze dzisiaj dostałem zestaw soczewek do makrofotografii zaczynam się uczyć tego zajęcia no koralach.